niedziela, 11 października 2015

VAMPIRE SAGA - Prolog

Przenoszę tu opowiadanie z drugiego bloga. Mam nadzieje że się spodoba~
_______________________________________
    Demony. Każdy o nich słyszał, od małego dzieciom się mówi o nich. Jedni rodzice straszą małe dzieci nimi, drudzy ostrzegają i przestrzegają swoje potomstwo przed nimi. Mowa o nich była od zawsze. Daimon, dosłownie - ten, który coś rozdziela, bądź przydziela. To coś ponad człowiekiem, lecz nie większe od istot boskich.
    Demony - inaczej tak nazywane Upadłe Anioły. Istoty, które radykalnie i nieodwołalnie sprzeciwiły się Bogu. Tak według religii judaistycznej i chrześcijańskiej są opisane demony. W niektórych innych religiach są dobre i złe, niczym bogowie. Jednak komukolwiek się one kojarzą, zwykle kojarzą się źle. No może nie wszystkim. Są też wyznawcy 'tych złych' to znaczy sabaty lub sekty. Potocznie nazywa się ich wyznawcami szatana.
    Nie. Świat nie ogranicza się tylko do demonów. To była by istna apokalipsa. A cywilizacja by wyginęła. Są też te dobre strony - anioły, archanioły i tego podobne istoty stojące o krok od Boga. To one chronią ludzi przed złem tego świata. Są jeszcze ich wysłannicy, którzy usuwają demony.
     Łowcy Demonów.
~~~~
    Siedmiu mężczyzn siedziało przy wielkim kamiennym stole. Jeden, władca siedział pośrodku stołu popijając herbatę. Był niezbyt wysoki, o nie miłym wyrazie twarzy, wiecznie poważny. Naprzeciw niego siedział czarnowłosy najwyższy ze wszystkich chłopak, nie mający dużo więcej niż dwadzieścia lat, chłopak milczał i obserwował wszystkich. Po jego lewej stronie siedział brunet z kieliszkiem wina w ręce i rozmawiał z blondynem, będącym jego przyjacielem. Dwóch kolejnych mężczyzn, drugi blondyn, niski i drobny, i czarnowłosy niższy od milczącego chłopaka i wyższy niż jego towarzysz, czy raczej jego najlepszy przyjaciel. Obok najwyższego chłopaka, po jego prawej stronie siedział, dość umięśniony i dobrze zbudowany brązowowłosy. Ta dwójka i władca - milczeli. W końcu władca powstał. Teraz wszyscy zamilkli i patrzyli na niego w oczekiwaniu na wypowiedź.
     - Jak się domyślacie bez powodu was tu nie ściągnąłem... - zebrani skinęli twierdząco - Moi drodzy, jak już zapewne słyszeliście, ostatnimi czasy, nastąpiły liczne zabójstwa ludzi. Chciał bym byście dwójkami zajeli się tą sprawą. Mój brat, Radu Piękny* prawdopodobnie będzie chciał mnie usunąć z tronu. Tak więc, prosze was, moich najbardziej zaufanych ludzi, byście znaleźli powód tych zabójstw. I usuńcie go
     - Tak jest, sir Vlad**. - Odpowiedziało mu sześć głosów, a władca wyszedł. Wszyscy spojrzeli po sobie. Pierwszy, głos zabrał Takahiro, młody mężczyzna siedzący ówcześnie na przeciwko swojego władcy
     - Czyli jak się podzielimy? Ja z Hirokim, Kamijo z Masayukim i Hideto z Kazuhito? - Spytał, wstając od stołu i wygładzając swój strój. Ci się zgodzili od razu.
     - Proponuję, by wziąć trzy strony miasta na dwie osoby i jedną tę największą wspólnie przeszukać - dodał Hideto.
Reszta przytaknęła ponownie
     - Więc moi drodzy. Za pół godziny spotykamy się przy Bramie Głównej - zakomunikował Kamijo i opuścił pomieszczenie. Rozeszli się do swoich pokoi by przygotować się do wyjścia.

________
* Radu Piękny - Młodszy brat Vlada Palownika.
** Vlad Palownik - inaczej Drakula.

3 komentarze:

  1. Jestem na tak!( の •̀ ∀-)و
    Kiedy pojawią się rozdziały - jeśli można wiedziec? ヾ(*´∀`*)ノ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się znajdzie wena ;_; jestem w trakcie pisania 1 rozdziału ale coś mi nie idzie

      Usuń
  2. Prolog sugeruje, że cała saga musi być świetna!

    OdpowiedzUsuń